Zimą Zakopane przeżywa napływ turystów z różnych zakątków kraju. A do zimowej stolicy kraju przybywają tłumnie goście w każdym wieku, żeby nacieszyć się widokiem gór o tej porze roku, wspaniałymi pejzażami, pasjonaci sportów zimowych jak i miłośnicy doskonałej zabawy. Podczas zimy notorycznie możemy spotkać grupy młodszych dzieci a także nastolatków, którzy spędzają ferie zimowe na zimowiskach oraz obozach młodzieżowych, wielopokoleniowe rodziny przybywające na zimowe wczasy czy też studentów, spragnionych odpoczynku i rozrywki po wyczerpującej sesji. Studenci udają się w nasze góry zazwyczaj na zorganizowane obozy studenckie bądź o organizują sobie pobyt samodzielnie. Należy zadać sobie pytanie co takiego szczególnego jest w Zakopanem, że takie masowo i chętnie co rok wracamy do tego miejsca? Odpowiedź nasuwa się sama. Owa najsłynniejsza miejscowość wypoczynkowa kraju znajduje się w kotlinie pomiędzy Gubałówką a masywem Giewontu, co powoduje iż możemy stale cieszyć się cudownymi widokami, pejzażami, wszak z każdej strony otaczają nas góry. Należy pamiętać o tym, iż miejscowość ta to główny punkt wyjścia wycieczek w Tatry. Dalej, Zakopane jest bez wątpienia stolicą sportów zimowych. Albowiem właśnie tutaj odbywają się najważniejsze wydarzenia sportowe, takie jak chociażby Puchar Świata w Skokach Narciarskich, Mistrzostwa Polski we Freeskiingu czy Puchary Europy w slalomie. Na ośnieżonych trasach miłośnicy sportów zimowych mogą zdobywać lub szlifować już nabyte umiejętności jazdy na nartach i snowboardzie. Nieprzypadkowo, właśnie tu na ogół organizowane są narciarskie obozy dla dzieci oraz obozy snowboardowe. Natomiast po całodziennym szusowaniu na stokach warto miło spędzić czas na Krupówkach oraz poczuć prawdziwą góralską gościnność. Oprócz tego, miasto gwarantuje też wiele innych rozrywek, takich jak lodowisko czy też aquapark. Jak widać powodów jest wiele, aby po raz kolejny wybrać się do zimowej stolicy kraju. Zakopane od zawsze biło rekordy popularności i nie zapowiada się by w najbliższym czasie coś się miało zmienić.
Posts Tagged ‘zimowiska’
Ferie zimowe w Zakopanem
Kiedy dzieci chcą jechać bez rodziców
Jeśli wybieramy się w tym roku na śnieżne wakacje, przygotowań czas rozpocząć. Po pierwsze – już rezerwujemy, a pociechy jeśli chcą jechać bez nas to proszę bardzo, zimowiska dla dzieci a także sportowe obozy młodzieżowe czekają. Jedynie trzeba pospieszyć się z zarezerwowaniem miejsc. Akurat może trafi się nam first minute. Dalej, zaczynamy się ruszać, oczywiście wszystko zdroworozsądkowo oraz w miarę możliwości. Bo potem, na urlopie, czy też w czasie obozu zimowego, przy zakwasach nawet siedzenie w basenie nam nie pomoże. Oprócz tego przydałoby się dodatkowo zdrowe odżywianie. Zasadniczo już teraz można by powoli zacząć robić zakupy, potrzebne na zimowisko i nie tylko. Najlepiej teraz, póki nie ma jeszcze sezonu oraz nie jest wszystko tak drogie. Zaś co się tyczy zabukowania wczasów zimowych a także obozów w górach dla dzieci, możemy wszak jechać w jedno miejsce. Może w tym roku za granicę? To zawsze coś innego, choć nasze góry są równie piękne. A rodzime kurorty przyciągają do siebie coraz większe rzesze turystów. Wybór należy do nas.
Co można robić ciekawego w ferie zimowe w Janowie Lubelskim
A czy jest lepszy sposób na ferie zimowe jeśli nie zimowiska snowboardowe, zimowiska narciarskie lub obozy jeździeckie zimą? Raczej nie, to się rozumie przez zimę a także śnieg. Aktywny wypoczynek, wiele wrażeń to doskonałe rozwiązanie dla dzieci a także młodzieży. Janów Lubelski otoczony jest jednym z największych terenów leśnych w naszym kraju– Puszczą Solską. Kompleks turystyczny jest umiejscowiony nad zalewem Janowskim (sztuczny zbiornik powstał w latach 60. ubiegłego wieku). W okresie letnim wspaniała plaża, raj dla wędkarzy jak również amatorów sportów wodnych; zimą – przepiękne widoki, oraz doskonałe warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. No i nie można, zapomnieć o rozległych i malowniczych terenach do jazdy konnej. Obozy zimowe urządzane w tej okolicy, min. obozy jeździeckie dostarczą swoim uczestnikom bardzo wielu niezapomnianych wrażeń. Zimowe ferie konne – obozy młodzieżowe, to znakomity pomysł na ferie, zwłaszcza dla miłośników koni. Każdy jeździec musi kochać to co robi, wszystko to co towarzyszy jeździectwu (łącznie z oporządzeniem konia i zrobieniem porządku w stajni 😉 ) powinno sprawiać mu frajdę. Mówiąc krótko, to wymarzony pomysł na ferie zimowe dla pasjonatów koni. A w tym samym miejscu czekają na dzieci i młodzież, obozy narciarskie obozy snowboardowe. Zajęcia z instruktorem odbywają się na wymienionych trasach biegowych. Zasadniczo stoki obejmują osiemnaście km trasy w Chrzanowie oraz w Batorzu. Kolejna propozycja to obozy pływackie, tj. obozy zimowe na sportowo, ciąg dalszy. Codzienne zajęcia na basenie, nie tylko wpływają korzystnie na kondycję, dodatkowo można w końcu, podszkolić technikę pływania. Ogólnie rzecz ujmując to cały Janów jest tylko i jedynie, wyłącznie sportowo, a ruch to samo zdrowie. A w sumie można właściwie już z dziećmi porozmawiać, o tym co chciałyby robić zimą, w czasie ferii. Kiedy nie posiadają skonkretyzowanych pomysłów, zróbmy im niespodziankę i wybierzmy zimowiska, na których mogłoby realizować własne pasje. A w ofertach możemy przebierać do woli.
Czas leci
Powoli kończy się już lato i warto już zastanowić się nad zimowym wypoczynkiem. Dla nas to mogą być wczasy, a dla naszych dzieci zimowiska lub obozy zimowe. Ferie w górach to gwarancja udanego wypoczynku i moc zimowych atrakcji. Akurat co rok wyjeżdżamy całą rodziną albo oddzielnie, różnie to do Austrii, Włoch czy Słowacji. Jednak w tym roku wybieramy się na narty do Szczyrku (jeździłam tam na obozy zimowe, jeszcze w liceum) lub do Wisły. A w poprzednim roku moje pociechy były w Chopoku. Zimowiska organizowane tam, kadra, naprawdę super, polecam. A tak generalnie to moi dwaj synowie, tak już szusują na nartach, i na desce, że głowa mała. Z kolei ja przy nich czuję, że właściwie już się starzeję, forma nie ta…no cóż, za mało aktywności fizycznej.Obozy narciarskie i obozy snowboardowe, moim zdaniem, to znakomity pomysł na obozy w górach dla dzieciaków. W tym roku z mężem, pragniemy wykupić dla siebie wczasy, zaś dla naszych dzieci obozy zimowe. Ale nie wiem jeszcze tylko, czy zamierzają jechać razem, czy też osobno, zobaczymy. Jak na razie, patrząc za okno, nie widać jeszcze oznak września i jesieni. Lato minie, jak z bicza strzelił. W końcu czas leci…
